Podczas sobotniej gali Cage Warriors 171 swój debiut w brytyjskiej organizacji zaliczył Igor Wojtas (11-9). Jeden z nielicznych przedstawicieli zawodników kategorii muszej w Polsce sprawił niemałą niespodziankę, wygrywając decyzją sędziowską z faworyzowanym Ronalem Siahaanem (8-2).
Ponad połowa pierwszej rundy miała miejsce w stójce. Jednak na 2 minuty przed końcem Polak obalił swojego przeciwnika, kontrolując go do końca 1 starcia. 2 runda to kolejne udane obalenia Polaka, który nie dał zbyt wiele możliwości swojemu przeciwnikowi. Indonezyjczyk na początku rundy postraszył Polaka duszeniem gilotynowym, jednak Wojtasowi udało wydostać się z niebezpiecznej pozycji.
W 3 rundzie Polak obalił Ronala już po minucie walki i kontrolował pojedynek w parterze do 4 minuty. Wtedy też Siahaan obrócił pozycję i zaatakował Wojtasa kolanem, które po analizie sędziego okazało się legalne. Sędzia wznowił pojedynek, a Polak kolejny raz obalił rywala w ostatnich sekundach 3 rundy. Sędziowie jednogłośnie orzekli zwycięstwo Igora.
Dla Wojtasa było to 2 zwycięstwo z rzędu. Polak w przeszłości walczył m.in. dla takich organizacji jak Babilon MMA czy Armia Fight Night. Na 11 zwycięstw 3 razy nokautował i tyle samo razy poddawał swoich przeciwników. Natomiast 6 z 9 porażek zanotował przez decyzję.