Już jutro (10.05) w hali Suche Stawy w Krakowie odbędzie się jubileuszowa, piętnasta gala organizacji Silesian MMA, która będzie jednocześnie pierwszym wydarzeniem organizacji ze Śląska poza województwem Śląskim. Jak się okazuje na kilkadziesiąt godzin przed rozpoczęciem wydarzenia doszło do sporej w zmiany w rozpisce , bowiem wypadł z niej bohater jednej z głównych walk . Jak poinformowała dziś na swoim profilu w mediach społecznościowych federacja na gali nie wystąpi doświadczony Brazylijczyk – Junior Orgulho (16-13) , ktory jest byłym pretendentem do pasa mistrzowskiego kategorii półśredniej innej polskiej organizacji – TFL. W przeszłości walczył On również choćby dla francuskiego Hexagone MMA.
Jak wynika z najnowszego wpisu , federacja nie jest przekonana co do powodów wypadnięcia zawodnika z kraju kawy , czemu dała wyraz dodając do swojego oświadczenia dość wymowną grafikę …
“🛑 WAŻNE 🛑
Junior Orgulho – Brazylijczyk, który miał zawalczyć na jutrzejszej jubileuszowej gali Silesian MMA 15 postanowił nie przylatywać do Naszego kraju pomimo wykupionych biletów tłumacząc się, że “doznał kontuzji”.
Orgulho miał wykupione bilety lotnicze na środę godz. 7:40. Brazylijczyk dzień wcześniej (wtorek) do późnych godzin zwodził Nas, że przyleci chociażby poprzez ustalanie cateringu, który chciałby dostać po przylocie do Polski. W dzień wylotu z Orgulho nie było kontaktu. Dopiero około godziny 15 kiedy to powinien być już w Polsce, postanowił napisać, że doznał kontuzji i nie jest w stanie zawalczyć…
Co ciekawe – zdjęcia wyników badań które Nam podesłał były wystawione z datą 07.05 (wtorek), a przypominamy, że tego dnia przez cały czas byliśmy zapewniani, że Orgulho przyleci. 🙃
Jest Nam niezmiernie przykro, że zawodnik ten wykazał się ogromnym brakiem profesjonalizmu i zrobimy wszystko, żeby znaleźć zastępstwo na gale.
🚧🚧🚧 Zawodników w wadze 80-85kg chętnych na walkę PRO w MMA – zapraszamy do kontaktu w wiadomości prywatnej. 🚧🚧🚧
Przepraszamy i dziękujemy za wyrozumiałość!”
Na ten moment nie wiadomo kto będzie nowym rywalem niepokonanego Michała Guzika (4-0) i czy federacji wogóle uda się znaleźć zastępstwo w tak krótkim czasie. Informacje te zostaną ogłoszone w najbliższym czasie za pośrednictwem mediów społecznościowych organizacji prowadzonej przez Dawida Kurtysiaka.